wtorek, 7 czerwca 2011

Latajacy Holender

Latajacy Holender

Autor: Tomasz ŁangowskiWykonawca : Łangowski Tomasz
Posłuchaj żeglarzu, nim ruszysz na szlak, e D 
Posłuchaj przestrogi mej: e D e
Z bezmiaru tych wód, w ciszy zimnej jak strach G D
Wyłoni się grozy cień. e D e

Spowije Twój okręt krwawą mgłą
I wtedy uwierzysz w mig,
Że prawdą jest ta historia zła
I ten przeklęty bryg.

Ref:
   Latający Holender e h
   Postrachem żeglarzy jest, e h
   Latający Holender G Fis
   Każdemu wróży śmierć, e D e
   Gdy tylko raz jeden ujrzysz go,
   To tak, jakbyś poszedł już na dno.

Na topach masztów zaświecą Ci
Ognie Świętego Elma,
Wtedy na wylot przeszyje Cię
Błysk w oku ich szypra bielma.

Burty strzaskane i żagle podarte,
Wokół szkielety załogi,
Na deku Holender w kości gra z czartem,
Stawką Twój los jest, mój drogi.

On duszy już nie ma, dawno ją sprzedał
Gdzieś, hen, daleko pod Hornem,
Bo przeklął Boga i z diabłem się zbratał,
Gdy walczył z wściekłym sztormem.

A teraz tułaczka jest mu pisana,
Przynosi każdemu zgubę.
Roztrzaskasz swój okręt na ostrych skałach
I nie wrócisz do swej lubej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz