Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czerwone Gitary. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czerwone Gitary. Pokaż wszystkie posty

piątek, 7 września 2012

Śpiewka żeglarska

Śpiewka żeglarska

Wykonawca : Czerwone Gitary
To wielki dzień - wyruszamy dziś na morze.
To piękny dzień, choć żegnamy ciepłe łoże.
Nie chcemy spać. My nie chcemy spać - broń Boże!
Snu nam nie żal, domu nie żal, nie żal.

To wielki dzień - dziś na morze wyruszamy.
To piękny dzień, choć daleko już od mamy.
Nam jej nie żal - my wolnością oddychamy.
Snu nam nie żal, matki nie żal, nie żal.

To święty dzień, bo przed nami oceany.
To trudny dzień - szkoda dziewczyn zapłakanych,
Lecz woła nas świat szeroki, świat nieznany.
Snu nam nie żal, dziewczyn nie żal, nie żal.

Niech domy śpią!
Niech matki śpią!
Niech serca śpią -
Tam za mgłą, tam za mgłą.


czwartek, 6 września 2012

Trzecia miłość żagle

Trzecia miłość żagle

Autor: Krajewski SewerynWykonawca : Czerwone Gitary
Ucichł wiatr, morze śpi w blasku gwiazd,
Wspomnę znów miłość swą w taki czas,
Smukły miała kształt, ostro szła na wiatr,
Moja łódź, pierwsza łódź, miłość ma.

Każdy, kto kocha wiatr, wie jak jest,
Kiedy już z oczu nam ginie brzeg,
Wiatr na wantach gra, morze rusza w tan,
Kiedy kil znaczy ślad pośród pian.

Ref.: Na skrzydłach żagli w brzask - płyniemy tak,
      Po stromych rzeźbach fal - płyniemy tak,
      Wtopieni w zieleń mórz, ze światłem dnia,
      Szaleni wiatrem, co nam scherzo gra.

Piękny czas, rejsów czas kończył się,
Kiedy sztorm rzucił łódź aż na brzeg,
Patrzeć było żal, stała wryta w piach,
Miłość ma, wierna łódź, zeschły wrak.

Rozstać się, żegnać się ciężko jest,
Starczył mi nafty litr, pakuł pęk,
Kiedy płomień zgasł, popiół rozwiał wiatr,
W morze znów rusza łódź, miłość ma.

piątek, 31 sierpnia 2012

Port piratów

Port piratów

Wykonawca : Czerwone Gitary
Ech, piracki los: chociaż pełen trzos
I choć każdy jak lord -
Diabeł ukrył nasz port.
Jeszcze noc, jeszcze dzień.   bis
Gdzie nasz port? Gdzie, ach, gdzie?
Szukam go we mgle!

Okręt chwieje się, w górze mewy złe,
Wściekły wiatr żagle rwie.
Diabeł ukrył nasz port.
Jeszcze noc, jeszcze dzień.   bis
Gdzie nasz port? Gdzie, ach, gdzie?
Szukam go we mgle!

Tak daleko do drzew.
Tak daleko do pól.
Nie dociera tu śpiew.
A fale jak góra
I żagli purpura
Roznieca ból, roznieca ból,
Roznieca ból.

Ech, piracki szyk: w kartach czarny pik,
Został nam wody łyk.
Diabeł ukrył nasz port, /x2
Gdzie nasz port? Gdzie, ach, gdzie?
Szukam go we mgle!

Tak daleko do żon.
Tak daleko do gwiazd.
Nie dociera tu dzwon.
Nie woła, nie dzwoni,
Nie wzywa, nie goni,
Portowy dzwon, portowy dzwon,
Portowy dzwon.

W górze mewy złe, diabeł śmieje się.
Komu śmiech, komu żal.
Tańczy okręt wśród fal.
Jeszcze noc, jeszcze dzień.   /x2
Gdzie nasz port? Gdzie, ach, gdzie?
Widzę go we mgle!