środa, 27 kwietnia 2011

Balanga

Balanga

Autor: Lucjusz Michał KowalczykWykonawca : Spinakery
Dali mi prowadzić okręt typu "Mak", D A
Na wypranej mapie pokazali szlak, A D A
Sami do kabiny na gorzałki zew, D G
Wkrótce usłyszałem z wnętrza jachtu śpiew: A A7

Ref:
   Na jeziorze wielkie fale, - Oj, ra-ra-ri-o! D G
   Lecz się nie boimy wcale, - Oj, ra-ra-ri-o! A D A
   Ciche porty opuszczamy, - Oj, ra-ra-ri-o! D G
   W tataraki wypływamy. - Oj, ra-ra-ri-o! A D

   Na Mazurach klawe życie, - Oj, ra-ra-ri-o!
   "Krzynka" piwa już w kokpicie, - Oj, ra-ra-ri-o!
   Żagle, szoty, fały, wanty, - Oj, ra-ra-ri-o!
   Pośpiewamy sobie szanty. - Oj, ra-ra-ri-o!

Za czerwoną boją stary wędkarz śpi,
Moczy w wodzie kija, he..., ryba mu się śni!
Kiedy nas zobaczył, ciszy daje znak,
A my po spławikach i śpiewamy tak:

Stary cisnął czapką, długo krzyczał coś
I machał rękami, e...elokwentny gość!
My grzejemy dalej, trzeszczy każdy bryt,
Balanga w kabinie osiągnęła szczyt!

Dobiłem do brzegu i zrobiłem klar,
Chłopcy zaś w kabinie dalej brali bar.
Coś niecoś przegryzłem i do koi - myk!
A gdy zasypiałem, wciąż słyszałem ryk:

Gdy się obudziłem, dech zaparło mi:
Każdy tak jak siedział, obrzygany śpi!
Jak natrętną muchę odganiali mnie,
A mi na "dzień dobry" śpiewać chciało się:

Ref:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz