Blackwater | |
Autor: Sławomir Klupś | Wykonawca : Mechanicy Shanty |
Nad Blackwater dom mój stał, | D A G D |
Nad tą rzeką pełną skał. | D A G A D |
Kiedy miałem dziesięć lat | D A h G |
Powiedział ojciec mi: "Popłyniesz ze mną Mat." | D A D |
Ref: | |
Hej, ciągaj sieci, hej, | D h |
I siłę w rękach konia miej. | G A |
Pokaż, żeś whisky wart, | D h |
Hej, ciągnij Matt. | G A D |
Ciemno było, prawie noc, | |
Owinięty w stary koc | |
Pchałem z ojcem naszą łódź. | |
Jak wtedy bałem się, jedynie wiedział Bóg. | |
Od tej pory każdy świt, | |
Każdy dzień był dniem dla ryb. | |
Sieci cięły ręce mi, | |
Ja miałem dziesięć lat, a z oczu ciekły łzy. | |
Nad Blackwater minął czas, | |
Nie zobaczysz w rzece gwiazd. | |
Syn mój ma dwanaście lat, | |
Nie tyra tak jak ja, cóż, zmienił się świat. |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
czwartek, 28 kwietnia 2011
Blackwater
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz