poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Mona

Mona

Autor: Anna PeszkowskaWykonawca : Packet
Ref:   
   Był pięćdziesiąty dziewiąty rok, .a.E7/a.  (a G a)
   Pamiętam ten grudniowy dzień, .F.a/E.  (a e)
   Gdy ośmiu mężczyzn zabrał sztorm. a.F/a.  (a e a)
   Gdzieś w oceanu wieczny cień. .C/d.E7/a.  (d e a)

W grudniowy płaszcz okryta śmierć 
Spod czarnych nieba zeszła chmur,
Przy brzegu konał smukły bryg,
Na pomoc "Mona" poszła mu.

Gdy nadszedł sygnał, każdy z nich
Wpół dojedzonej strawy dzban
Porzucił, by na przystań biec,
By ruszyć w ten dziki z morzem tan.

A fale wściekle biły w brzeg,
Ryk morza tłumił chłopców krzyk,
"Mona" do brygu dzielnie szła,
Lecz brygu już nie widział nikt.

Na brzegu kobiet niemy szloch,
W ramiona ich nie wrócą już,
Gdy oceanu twarda pięść
Uderzy w ratowniczą łódź.

I tylko krwawy słońca dysk
Schyliło już po ciężkim dniu,
Mrok okrył morze, niebo, brzeg,
Wiecznego całun ścieląc snu.

Wiem dobrze, że synowie ich
Też w morze pójdą, kiedy znów
Do oczu komuś zajrzy śmierć
I wezwie ratowniczą łódź.



Version 1:
-------------------|-----------------|-----------------|----------------------
-------------------|-----------------|-----------------|----------------------
-------------------|-----0-1-0-------|-----0-1-0-------|----------------------
-------------------|-3-3-------3-1---|---3-------3-1---|----------------------
-------3-3-3-1-----|---------------3-|-3-------------3-|-1-1-1-3-1------------
-1-1-1---------3-1-|-----------------|-----------------|-----------4-0-1------

Version 2:
-------------------|-----0-1-0-------|-----0-1-0-------|----------------------
-------------------|-3-3-------3-1---|---3-------3-1---|----------------------
-------2-2-2-0-----|---------------2-|-2-------------2-|-0-0-0-2-0------------
-0-0-0---------2-0-|-----------------|-----------------|-----------3---0------
-------------------|-----------------|-----------------|-------------3--------
-------------------|-----------------|-----------------|----------------------

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz