Słoneczko | |
| Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk | Wykonawca : Spinakery |
| Gdy gorące słońca promienie | E H7 |
| Rozpędzają już nocy chłody, | E H7 |
| Wtedy właśnie zbudzona otwierasz | E A |
| Swoje oczy barwy nieba i wody. | E H7 E |
| Naszym jachtem fala kolebie, | E A |
| Wokół słychać ptaków śpiewanie, | E H7 |
| Jesteś dla mnie jak te słońce na niebie! | E A |
| Zaraz zrobię Ci dobre śniadanie. | E H7 E |
| Mamy puszkę radziecką z rybkami, | |
| Trochę dżemu i sera żółtego, | |
| A więc wybierz, kochanie, co zjemy, | |
| A co schować do dnia następnego. | |
| Już się woda w czajniku podgrzewa, | |
| Powiedz, czy już zdecydowałaś? | |
| Jakże cudnie słoneczko me ziewa! | |
| Ach, uważaj, żółty ser rozdeptałaś! | |
| Słońce coraz bardziej wysoko, | |
| Ale coś się pogoda psuje, | |
| Jakiś paproch wleciał mi w oko, | |
| Strasznie długo się ta woda gotuje! | |
| Czy nie możesz pozbierać swych rzeczy? | |
| I nie siadaj na mojej kanapce! | |
| Czemu w trzcinach ta kaczka tak skrzeczy? | |
| Czy nie znudzi się to głupiej kaczce? | |
| Gaz się skończył, nie będzie herbaty, | |
| Zresztą w wodzie i tak pełno glonów. | |
| Wciąż żałujesz, że tu nie ma Beaty - | |
| Proszę bardzo, możesz wracać do domu! | |
| I znów wieczór, i zapach alpagi, | |
| I nikogo nie ma znów przy mnie, | |
| Na komary też nie zwracam uwagi, | |
| Znowu marzę o mojej dziewczynie. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
środa, 13 kwietnia 2011
Słoneczko
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz