Ballada o Jakubie | |
Autor: Aleksander Wojciechowski | Wykonawca : Muzaj Ryszard |
A w miasteczku, gdzie domy mają dachy spadziste, | A E |
Czas wolno przez małe okna ciekł, | D A |
Mieszkał Jakub - jak mówią - spokojne chłopisko, | A E |
Niedaleko szumiał morza brzeg. | D A |
Ale kiedyś po nocy nieprzespanej do rana | |
Wziął Jakub węzełek, zamknął drzwi. | |
Ślady po nim na brzegu długa fala zabrała, | |
Teraz wiatrem tkane jego dni. | |
Ref: | |
Pokład pod stopą trzeszczy, | D A |
Maszty połamie sztorm. | E fis cis |
Po co się włóczysz po świecie, | D A |
Kiedy masz własny dom? | E A |
A są porty, co mają kolorowe ulice, | |
Na których wesoły, tłumny gwar. | |
Chodził Jakub samotnie, dziwiło go wszystko, | |
Zamiast drzew tam kwitły gaje palm. | |
Kiedy statek odpływał, to się zmieniał krajobraz, | |
Za rufą leciały sznury mew. | |
Długo Jakub przy burcie na falochron spoglądał, | |
Aż nie zniknął z oczu jego brzeg. | |
(Aż nie zginął z oczu płaski brzeg). | |
I posiwiał już Jakub, zieleń oczu spłowiała, | |
Łaskawie go witał każdy port. | |
Ale dalej na morze tęsknota go gnała, | |
Nie pamięta, gdzie jest jego dom. | |
Na pewno (gdzieś) jeszcze pływa Jakub po morzach, | |
Zardzewiał w kieszeni jego klucz. | |
Dzisiaj(Pewnie) drogi do domu odnaleźć nie może, | |
Zabrał mu ją marynarski trud. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
sobota, 21 maja 2011
Ballada o Jakubie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz