poniedziałek, 16 maja 2011

Dziewczyny z Saint Pierre i z Saint Johns

Dziewczyny z Saint Pierre i z Saint Johns

Autor: Jerzy PorębskiWykonawca : Porębski Jurek
Dobrą lecz krótką pamięć mam, C
Więc kiedy to było, no?... Nie wiem sam. C
Pływaliśmy na Georges Bank, d G7
Ławice z piasku, New Foundland. F.-. C

Śledziowe żniwa, statków tłok, C C7 F C
Przy burcie burta, bokiem w bok, C - D7 G7
Ciężka robota noc i dzień, C C7 F C
Wyglądał człek jak szczur, jak cień. F C D7 G7 C 

Ref:
   Marzyło się wtedy, oj marzyło, mon chere,
   O pięknych, eleganckich panienkach z St. Pierre.
   Oj, kojarzyło się słówko "I want"
   Z prześliczną, uśmiechniętą panienką z St. Johns.

Gdy już przeżarła łapy sól,
Załadowano ship na full,
Dziób naprowadzał nas na cel,
Raz do St. Johns, raz do St. Pierre.

A tam, że czasu było w bród,
Spokojne życie człowiek wiódł,
Języki znałem byle jak:
"Je t'aime", "I love you" i... "Would you like?"

   Dziewczyny z St. Johns "Elles n'ont pas peur",
   Latały awionetką z St. Johns do St. Pierre.
   Dziewczyny z St. Pierre krzyczały "Go on!"
   Latając awionetką z St. Pierre do St. Johns.

W kabinie czysto, istny raj,
Na drzwiach szlafroczki wiszą dwa,
Jeden z St. Johns, drugi z St. Pierre,
Jeden - "My Dear", drugi - "Mon Chere".

Na stole szkocka i chateaubriande,
Gatunek do uznania pań,
Są fatałaszki, l'eau de Cologne
I ta najlepsza w świecie woń...

   Dziewczyny z St. Johns płakały nie raz,
   Kiedy, po porcie, na morze przyszedł czas.
   Dziewczyny z St. Pierre żegnały przez łzy,
   Gdyśmy, po porcie, na morze szli.

Kochałem je obie - tę z Johns i tę z Pierre,
I starym kawalerem jestem po dziś dzień.
Być może, że spotkam je pod koniec moich dni
I dalej już we trójkę będziemy razem szli.

   Ta mała z St. Pierre i ta większa z St. Johns
   I ja razem z nimi, bo kocham je wciąż.
   Ta mała z St. Pierre i ta nieco większa (trochę grubsza) z St. Johns,
   I ja razem z nimi - jako ich mąż!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz