Jasio | |
Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk | Wykonawca : Spinakery |
DA DG DA D | |
Gdy się zaczął ten pechowy rejs, | D/A D/G |
Nie uwierzył nikt by w to, | D/A D |
Że z tym Jasiem, co go Stary wziął, | D/A D/G |
To kłopotów będzie sto. | D/A D |
A to urwał coś, a to popsuł coś, | G D |
Albo inny zrobił szpas | G A |
I choć miał on sympatyczny ryj, | D/G D/G |
To cholernie wkurzał nas. | D/A D |
Bosmanowi, gdy na saling wlazł, | |
Poluzował kiedyś fał, | |
A kumplowi, który w koi spał, | |
Do kaloszy wodę wlał. | |
Ani prośby, ani groźby, | |
Na nic się nie zdały tu, | |
Jasio wciąż pomysły nowe miał, | |
Ciągle w głowie figle mu. | |
Gdy na Sztokholm trzymaliśmy kurs, | |
To padł na nas blady strach, | |
Bo przed dziobem ujrzeliśmy wnet | |
Sowieckiego brzegu piach. | |
Jasia sprawka ta, wsadził gwoździe dwa | |
Do kompasu - stąd ten błąd, | |
A kapitan wtedy strasznie klął, | |
Chciał wysadzić go na ląd. | |
A gdy wachtę kambuzową miał, | |
Już od rana cieszył się, | |
Wiedzieliśmy przerażeni, że | |
To się musi skończyć źle. | |
Lecz nie otruł nas ten wesoły Jaś, | |
Stracił humor - pal go sześć, | |
Bo przebiegły Stary kazał mu, | |
Całe nasze żarcie zjeść. | |
Gdy się skończył ten pechowy rejs, | |
Pewnie nie wierzycie mi, | |
Że z tym Jasiem, co go Stary wziął, | |
Żegnaliśmy się trzy dni. | |
Chociaż urwał coś, chociaż popsuł coś, | |
Albo inny zrobił szpas, | |
Przecież miał on sympatyczny ryj | |
I go lubił każdy z nas. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
piątek, 27 maja 2011
Jasio
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz