Jezioro | |
Autor: Grzegorz Ostrowski | Wykonawca : Stara Kuźnia |
Gdy wieczorem sobie pójdę nad jeziora brzeg, | d a g A d |
Niebo błyska gwiazdami, księżyc też tam jest, | d a B C F |
Słucham wtedy szumu wiatru, pojękiwań drzew | h D7 g A7 |
I tak sobie rozmyślam, przestrzeni czuję zew. | d a g A7 d |
Ref: | |
Chciałbym pokład chwiejny pod nogami mieć, | F C g A d |
W żagle chwycić wiatr, poczuć w ręku ster, | F C g A d |
Popłynąć poza horyzont w utkaną z gwiazd sieć, | B F g A B |
Popłynąć poza horyzont pośród wodnych sfer. | g A d A d |
Jednak to jest tylko mrzonka lotna tak jak wiatr, | |
Może kiedyś się spełni, hen, za parę lat, | |
Teraz jeżdżę na Mazury, które znam na wskroś, | |
Chyba kocham te jeziora, ciągnie mnie tam coś. | |
Lecz za kilka lat na pewno - powtarzam sobie to - | |
Gdy nabiorę doświadczenia, sprzedam łajbę swą, | |
Namówię kilku dobrych kumpli na przygodę tą, | |
Popłyniemy na żaglowcu poprzez morską toń. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
piątek, 20 maja 2011
Jezioro
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz