środa, 18 maja 2011

Kangur

Kangur

Autor: Dariusz ŚlewaWykonawca : Smugglers
Szczęśliwy żywot wiodłem, kiedym przewoźnikiem był, D G/D/G
Ale czart mi szepnął: "W morze idź!" i rozbił wszystko w pył. G e C/D7/G
Bosmanem wnet zrobili mnie, krypa "Kangur" zwała się, D G/D/G
Babę fest znalazłem szybko, pomyślałem: "Nie jest źle!" G e C/D7/G

Ref:
   Gdy "Kangur" ruszał z Bristol Town, D
   Przez myśl nie przeszło mi, D G D G
   Ile taka stara lafirynda może napsuć krwi. G e C D G

Cóż, lat troszeczkę miała, mówiła mi żem zuch,
Nie była starą panną, bo przede mną padło dwóch,
Lecz przyszło rzucić cumy nam, a że nie był ze mnie leń,
Osiemnaście pensów, jak w pysk dał, przynosił każdy dzień.

Pół roku diabli wzięli, lecz to głupstwo - mówię wam,
Pomyślałem: "Wrócę, zejdę, no i już nie będę sam."
Wróciłem, przekonałem się, żem głupi był i już,
Od pół roku żyła z bubkiem, który pływał wszerz, nie wzdłuż.

I tak marzenia wzięły w łeb, a Ty młody słuchaj też:
Jeśli dom chcesz mieć i żonę w nim, przez Kanał pływaj wszerz,
A dla mnie "Kangur" domem jest i na żonę późno już,
Przeżarte solą życie me, więc muszę pływać wzdłuż.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz