Knagowanie | |
Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk | Wykonawca : Spinakery |
Pamiętam ten słoneczny dzień, | C d C |
Gdy pierwszy raz męczyłem się. | C d C |
Sternika to aż trafiał szlag, | F C |
Ocierał pot i śpiewał tak: No!... | d C |
Ref: | |
Knaguj, knaguj co się da, | C d |
Knagowanie urok ma. | G C |
Sznurek, linkę, trok i żyłkę | C d |
Knaguj bracie tak, jak ja. | G C |
Zadziwiał mnie ten zmyślny zwój, | |
Aż przyszedł czas, że był już mój, | |
Gdy w ciemną noc, prawie bez rąk, | |
Jak chciałem, tak wiązałem go. No!... | |
A dzisiaj szał ogarnia mnie, | |
Gdy jakiś dzwon knaguje źle. | |
Naplącze tak, że staje włos, | |
To wrzeszczę mu na cały głos: No!... | |
Odwiedził mnie mój stary druh, | |
Spiliśmy się sami we dwóch. | |
Wciąż pytał mnie, jak związać ma | |
Te końce dwa, a na to ja: No!... | |
Tak wiele jest tematów tych, | |
Co dłuższe są niż grubość ich. | |
Gdy takie coś uchwycę w dłoń, | |
To refren ten rąbie mnie w skroń: Aaaa...! | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
piątek, 27 maja 2011
Knagowanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz