Piosenka o tężyźnie fizycznej | |
Autor: Mirosław Kowalewski | Wykonawca : Zejman i Garkumpel |
Ref: | |
Hej! Ramiona wznieście! - Jest! Ramiona wznieście! | D G D A |
I fały wybierzcie! - Jest! Fały wybierzcie! | D G D A |
Hej! Wodę pompować! - Jest! Wodę pompować! | h A D A |
I pokład szorować! - Jest! Pokład szorować! | D G D A |
Morze nie jest dla leniucha, | D G A |
Trza pracować, komend słuchać. | D e A |
Praca ciężka jest na statku, | h h7 G |
A więc trenuj siłę bratku! | A e7 G A |
Jaka praca? - Zapytacie. | |
A więc już po wantach gnacie. | |
Żagle zwijać, hen, na reje, | |
Kiedy wiatr za mocno wieje. | |
Na pokładzie huk roboty: | |
Wybierz fały, ciągnij szoty, | |
Wszystkie liny pobuchtować, | |
Cały pokład wyszorować. | |
Pod pokładem nie ma spania, | |
Wody moc do pompowania, | |
Która w zęzie wciąż chlupocze - | |
Więc pompujesz dnie i noce. | |
Tak więc widzisz, mój Ty mały, | |
Trzeba mięśnie mieć ze skały | |
I nieprędko, nie za chwilkę | |
Możesz zostać morskim wilkiem! | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
wtorek, 31 maja 2011
Piosenka o tężyźnie fizycznej
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz