Samotna fregata | |
Autor: Jan Kasprowy | |
W dalekim porcie, gdzieś na krańcu świata, | a d a |
Gdzie martwa fala uderza o brzeg, | C G F E |
Stoi od dawna samotna fregata | a A7 d a |
I na coś czeka u ujścia dwóch rzek. | d a E a |
Rzeki wpadają do jednego morza, | a d a |
Ale w dwie strony unosi je prąd. | G F E |
Fregata czeka, choć chciałaby może | a A7 d a |
Podnieść kotwicę i odpłynąć stąd. | d a d E7 F E |
W dalekim porcie, gdzieś na krańcu świata, | |
Gdzie martwa fala uderza o brzeg, | |
Mieszka dziewczyna, co przez długie lata | |
Na kogoś czeka u ujścia dwóch rzek. | |
Rzeki wpadają do jednego morza, | |
Ale w dwie strony unosi je prąd. | |
Smutna dziewczyna pragnęłaby może | |
Porzucić wszystko i odpłynąć stąd. | |
Ale kotwice trzymają zbyt mocno, | |
Dwie rzeki płyną w dwie strony od lat, | |
Tylko po wodzie o zorzy północnej, | |
Jak list, odpływa śnieżnobiały kwiat. | |
I tak się jakoś los dziewczyny splata | |
Z losem fregaty stojącej od lat | |
W dalekim porcie, gdzieś na krańcu świata, | |
Tam, gdzie beztrosko śpiewa tylko wiatr. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
wtorek, 31 maja 2011
Samotna fregata
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz