Wojtek, porzuć port | |
Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk | Wykonawca : Spinakery |
Wojtek ciągle zwiewa z domu, | C G |
Jedne portki tylko ma | G C |
I nie wadząc nic nikomu | C G |
W porcie wciąż na banjo gra. | G C |
Oczy ma jak gwiazdy dwie, | F G |
A pryszczata gęba śmieje się. | B C F |
Ref: | |
Wojtek, porzuć port! Przyłącz do nas się! | F B C F (G C D G) |
Postawimy żagle, hej, nie będzie źle! | F B C F (G C D G ) |
Na południe płynie smukłych jachtów sznur. | F B - F (G C - G) |
Pograsz nam na banjo - zbierzesz forsy wór! | F g C F (G a D G) |
C | |
Ale Wojtek, ten niecnota, | |
Swoje własne ścieżki ma. | |
Choć na jachtach wre robota, | |
On na banjo dalej gra. | |
Szarpie struny, że aż kuk | |
Łeb przeciska poprzez ciasny luk. | |
Trzeszczą w dłoniach już handszpaki | |
I kotwica w górę gna. | |
Znów wołają go chłopaki, | |
A on śmieje się i gra. | |
Na polerze siedzi i | |
Cieszy się, że banjo ładnie brzmi. | |
Trzeba wiać nim wiatr się zmieni - | |
Dudni dek od wielu nóg. | |
Odpływają zasmuceni, | |
Że bez niego, chociaż mógł. | |
Tylko słońce pośród chmur | |
Wie, że Wojtek to lądowy szczur. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
poniedziałek, 30 maja 2011
Wojtek, porzuć port
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz