Diabelnie długi rejs | |
| Autor: Jan Kasprowy | |
| To był diabelnie długi rejs, | e G |
| Najdłuższy z rejsów, jakie znam, | a H7 |
| Mil sto tysięcy, może ciut mniej. | e G |
| - To był diabelnie długi rejs. | C7 H7 |
| W Japonii mówię jednej z gejsz: | |
| "Udrękę moją, gejszo, zmniejsz." | |
| Nie chciała, taka z niej Butterfly. | |
| - To był diabelnie długi rejs. | |
| W Australii znowu inny kram, | |
| Bo mało kobiet mają tam, | |
| Na trzech przypada jedna lub mniej. | |
| - To był diabelnie długi rejs. | |
| W Kairze wpadłem w mały trans, | |
| Bo miałem kilka dobrych szans, | |
| Cóż, gdy dziewczyny zabrał mi bej. | |
| - To był diabelnie długi rejs. | |
| W Hamburgu dewiz było żal, | |
| Więc się wyrzekłem, licho pal! | |
| Powiadam sobie: "Niedługo kres." | |
| - To był diabelnie długi rejs. | |
| Na redzie w Gdyni czułem, że | |
| Dziewczynę każdą chyba zjem. | |
| Na molo ona i dużo łez. | |
| - To był diabelnie długi rejs. | |
| Już miałem ją w ramiona wziąć, | |
| A ona mówi: "Grzeczny bądź, | |
| Prezenty moje pokaż mi wpierw." | |
| - To był diabelnie długi rejs. | |
| Takie to te kobiety są, | |
| Nagroda to za wierność mą, | |
| Dziewczyny wszystkie niech porwie bies. | |
| - Wyruszam znowu w długi rejs! | C H7 e |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
piątek, 10 czerwca 2011
Diabelnie długi rejs
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz