Opowieść o Heldze z Hamburga | |
Autor: Iza | Wykonawca : Sailor |
Gdy do Hamburga wpływał Johny | G |
to powiedział tak: | D |
Tu poszukam sobie żony! | D7 |
Wciąż powtarzał tak | G |
Gdy zobaczył Helgę grubą | C |
Wrzasnął Absolutne cudo, | G |
Żadna tylko ta! | G D G |
Kocham ciebie gruba Helgo, | |
kocham ciebie ja, | |
ale czy mi będziesz wierna | |
jak przykazał Pan | |
i czy będziesz mnie szanować, | |
na dzień dobry mnie całować, | |
czy mi syna dasz? | |
Powiedziała gruba Helga | |
powiedziała – ja, | |
tylko ja ci będę wierna - | |
powiedziała - ja | |
i uwierzył jej nasz Johny | |
i chciał Helgę wziąć za żonę - | |
dalej było tak: | |
Zaprosiła go do matki, | |
zaprosiła tam | |
gdzie w ogródku rosły kwiatki | |
cudne mówię wam ! | |
Mama nieźle się trzymała, | |
Też okrągłe kształty miała | |
Niezłe, bez dwóch zdań! | |
Obie bardzo się kochały | |
znały życia smak | |
i we wszystkim się zgadzały | |
choć to dziwne tak, | |
każda miała swój ogródek, | |
a w nim każda swoje cuda | |
zaniedbane wszak | |
Rzekła Helga – chcesz mnie zdobyć | |
powiedziała tak: | |
- za dwóch musisz zacząć robić | |
jeśli chcesz mnie brać! | |
Więc obrabiał biedny Johny | |
przyszłej matce, przyszłej żonie, | |
został z niego wrak | |
Ledwie żywy biedaczysko | |
spotkał kumpla raz | |
tamten mu postawił piwsko | |
i zawołał tak: | |
wracaj stary znów na morze, | |
gruba Helga tobą orze, | |
zwiewaj od tych bab! | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
sobota, 4 czerwca 2011
Opowieść o Heldze z Hamburga
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz