Toast starego marynarza | |
Autor: Krzysztof Malinowski | Wykonawca : Malinowski Krzysztof |
Raz spotkałem marynarza, już nie pamiętam skąd | C G C |
Co po bardzo długim rejsie właśnie zszedł na ląd | C A7 d G |
W starej czapce z siwą broda, fajkę w zębach miał | C C7 F d |
Gdy mu ktoś postawił piwo chętnie na harmonii grał | C G C |
Ref: | |
Hej ho...! w góre szkło | d G |
Wysuszymy beczki dno | C A7 |
Wypijemy jeszcze raz | d G |
Póki w miejscu stoi czas | C G C |
W starej karczmie długie ławy i drewniany stół | |
Dookoła brać żeglarska młody barwny tłum | |
Stary pieśni intonował aż mu brakło tchu | |
A na stole kufel piwa ciągle ktoś dolewał mu | |
Kiedy wszystko już wyśpiewał czapkę z głowy zdjął | |
Podniósł w góre szklankę piwa strzygąc groźnie brwią | |
Teraz za tych co na morzu...! (ryknął) kresląc krzyża znak | |
A kto ze mną nie wypije niech go jasny trafi szlag...! | |
Wszyscy grzecznie z miejsca wstali, tak jak Stary chciał | |
Tylko jeden gdzieś na końcu, pewnie dość już miał | |
Siedział cicho, opuszczony jak na mieliźnie wrak | |
Aż tu nagle coś huknęło został po nim mokry ślad. | |
Taki to był ten marynarz, choć nie pamiętam skąd | |
Co po bardzo długim rejsie właśnie zszedł na ląd | |
W starej czapce z siwą brodą, fajkę w zębach miał | |
Wszyscy mu stawiali piwo a on na harmoni gral. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
środa, 22 czerwca 2011
Toast starego marynarza
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz