niedziela, 5 czerwca 2011

Żegnaj brzegu Tarwathie

Żegnaj brzegu Tarwathie

Żegnaj brzegu Tarwathie adieu Mormond Hill G e D C D7 G 
Biały ptaku Cremontu w morze czas wyjść G e D C D7 G 
Białe skrzydła ma kliper lekko pieści je wiatr G C G D7 
Niespokojny jak mewa chciałby ruszyć w jej ślad. G e D C D7 G 

Żegnajcie kamraci i rozstania już czas 
Biała Pani Północy białą mgłą wabi nas 
Nie ochłodzą mi serca słone lodowe łzy 
Im mnie dłużej nie będzie większy żar spłonie w nim. 

Tam u brzegów Grenlandii biała czai się śmierć 
Może wrócę bogaty wrócę albo i nie 
Z niepokojem już czekam by napełnić swój trzos 
W morzu gotów do walki czeka wal na swój los. 

Zimny brzeg jest Grenlandii w lodach czai się zło 
Nie ma miejsca ni portu o którym wiedział by ktoś 
Och ja pięknie w Tarwathie śpiewa lądowy ptak 
Wielorybom o śmierci gwiżdże północny wiatr. 

Niedźwiedź król śnieżnych lądów grozą zdławi nam krzyk 
Niepokojem ugości rykiem wedrze się w sny 
Gdy ładownie wypełni złoto grenlandzkich mórz 
Czas powrotu nadejdzie nic nie wstrzyma nas już.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz