Portret Betty | |
Autor: Krzysztof Nowak | Wykonawca : Nowak Krzysztof |
Gdy z rejsu powróciłem, zaraz mnie ogarnął gniew, | G A7 D7 |
Galon whisky w gardło wlałem, usłyszałem syren śpiew: | G D7 G |
Wracaj, Johnny, nie dla ciebie ląd, | C G D7 |
Jutro zwłoki swe na kliper wrzuć i uciekaj w morze stąd! | G C G D7 G |
W tancbudzie "Pod Kotwicą" pracowała Betty - cud, | |
A do ucha mi szepnęła, kiedym ją do tańca wiódł: | |
Zostań, Johnny, porzuć morską toń, | |
Ja zaś serce swoje oddam Ci i dołożę jeszcze dłoń. | |
Już głowa ma jak dynia, w uszach oba głosy mam - | |
Pięknej panny i syreny; której skusić dziś się dam? | |
Zostać tu, czy płynąć w obcy świat - | |
Jutro nowy dzien podpowie mi, której mam posłuchać z rad. | |
Gdy nadszedł nowy ranek, wnet olśnienia sfrunął ptak, | |
Zaciągnąłem się na okręt, nowych przygód poznać smak, | |
Ale tors tatuaż zdobi mi, | |
Na nim Betty - ukochana ma, będzie ze mną w rejsu dni! | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
piątek, 1 lipca 2011
Portret Betty
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz