środa, 6 lipca 2011

Święty Patryk

Święty Patryk

Autor: Mariusz Bożyk, Przemysław BartosikWykonawca : Sekstans
W tawernie "Pod Kotwicą" co była w Bristol Town, D G
Siedziałem tak, jak zbity pies i whisky piłem sam. A D
I przyszedł gość, powiedział, że on może pomóc mi,
Gdy wytrzeźwiałem, morza toń budził właśnie świt.

Ref:
   Bo nasz "Święty Patryk" z wszystkich walił dział, D
   Pruł im burty, łamał maszty, Turka w więzy brał. D A
   Hej, chłopcy, na cześć Króla oddajmy salwy trzy! D
   Popłynie krew, bo Turka to ostatnie już są dni. D A D

Raz u wrót Algieru kapitan czekać chciał
Na Turków, co armadą swą przypłynąć mieli tam.
Gdy z gniazda majtek krzyknął mu, że widzi żagli biel,
Kapitan rzekł nam: "Chłopcy! Dziś gorący będzie dzień."

Nad morzem krwawy słońca cień, a walka ciągle wre,
Gdy wreszcie noc przerwała ten morderczych zmagań dzień.
Kapitan zginął wtedy z ran, ja dłoń straciłem sam,
Gdy postawicie whisky dwie, to wam opowiem jak.
Opowiem jak...
Opowiem jak...
   Opowiem jak... ... ...

Ref:
   Jak nasz "Święty Patryk" z wszystkich walił dział,
   (...)

Ref:
   "Święty Patryk" z wszystkich walił dział,
   (...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz