Do Mikołajek | |
Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk | Wykonawca : Spinakery |
DD4.DD2 | |
U chłopaków na biwaku smutno było jak w grobie, | .DD4.DD2 .AA4 .AA9 |
Wszyscy strasznie się nudzili, każdy łaził sam sobie. | A.A9 .DD4.DD2 |
Wtem gruchnęła wieść po lesie - Rysiek już telegram niesie, | Fis.Fis.h.h |
No i uśmiech ma na twarzy, chyba dzisiaj coś się zdarzy! | E.E.A.A |
Do Omegi się rzucili i od brzegu wnet odbili, | G.D.A.D |
Pagajami pomachali i już żagle wybierali... | G.D.A.D |
Do Mikołajek rusza wiara, | .A.A.D.A.D.D. |
Każdy z radości ssie paluchy. | .G.A.D.A. |
Łoj, śmiechu będzie co niemiara, | .D.A.D.D. |
Bo przyjeżdżają dziś dziewuchy. | .G.A.D.D. |
Będzie Jola, ta z Opola, co na flecie tango gra | |
I z Wałbrzycha siostra Zdzicha, nie ta młodsza lecz starsza, | |
I panienka będzie Zenka, co przez głowę majtki wkłada | |
I wesoła ta Helenka, więc się nieźle zapowiada! | |
Zenek już się denerwuje: "Szybciej, szybciej!" pokrzykuje, | |
Nogą z burty kopie wodę, że aż wyrżnął Zdzicha w brodę... | |
Już odjechał osobowy i po torach dalej mknie, | |
Wykręcają chłopcy głowy, ale dziewczyn nie ma, nie. | |
Zenek kwiatki szarpie, skubie, które dźwigał dla swej lubej, | |
Zdzicho mówi brzydkie słowa, Rysiek milczy jak niemowa. | |
Więc do baru się udali, bo się tak zdenerwowali, | |
Jeszcze wino zakupili, zanim od brzegu odbili... | |
Gdy z Mikołajek wraca wiara, | |
Zachodzi słonka krążek złoty, | |
Łoj, śmiechu będzie co niemiara... | |
Opierniczyli im namioty!! | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
poniedziałek, 28 listopada 2011
Do Mikołajek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz