Jonasz! Jonasz! | |
Autor: nieznany | |
Hen po portach i po morzach, | C |
Morskich drogach i bezdrożach, | G |
Wszędzie na pokładach straszą | |
Powieściami o Jonaszu. | G C |
Jonasz - mimowolny zbrodzień, | |
Powód wszystkich niepowodzeń, | |
Co niewinnie się uśmiecha | |
I przynosi ludziom pecha. | |
Ref.: Jonasz! Jonasz! | C |
Jonasz! Jonasz na pokładzie! | G |
Już się strach na wszystkich kładzie, | |
Każdy myśli o zagładzie. | C |
Jonasz! Jonasz! | |
Jonasz na pokładzie jest. | G C |
Gdy z Jonaszem w rejs wyruszasz, | |
Pomyśl o zbawieniu duszy, | |
Bo, przy najlepszej pogodzie, | |
Żywot swój zakończysz w wodzie, | |
Albo kiła Cię dopadnie, | |
Albo maszt Ci na łeb spadnie, | |
Lub w karczemnej zginiesz zwadzie, | |
Gdy jest Jonasz na pokładzie. | |
Lecz najgorsza to godzina, | |
Gdy Jonaszem jest dziewczyna, | |
Lepiej z własnej ręki zginąć, | |
Niż z takim Jonaszem płynąć. | |
Możesz w zęzę pluć do rana, | |
I zjeść kapcie Kapitana, | |
Żadne czary i zaklęcia | |
Nie imają się dziewczęcia. | |
Jest jedyna na to rada, | |
Sam Freud nam ją podpowiada, | |
Trzeba szybko chłopca zdybać | |
I Jonasza za mąż wydać. | |
Wtedy, jak każda kobieta, | |
Będzie przynosiła pecha, | |
Nie załodze, nie statkowi, | |
Tylko własnemu mężowi. | |
Ref.: Jonasz! Jonasz! | |
Gdy zostawi pecha w domu, | |
Nie zaszkodzi już nikomu, | |
Nie zrobimy z jachtu złomu, | |
Jonasz! Jonasz! | |
Kiedy męża będzie miał! |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
czwartek, 10 listopada 2011
Jonasz! Jonasz!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz