piątek, 25 listopada 2011

Syrenka

Syrenka

Autor: Jerzy KobylińskiWykonawca : Orkiestra Dni Naszych
.g.g.g.g.
Była jak jacht spowity mgłą .g.B.
Gdy pierwszy raz on ujrzał ją .F.c.
Lecz była niema, cichsza od snu .g.B.
Nie mogła śpiewać, tylko tańczyć mogła mu. .F.c.g.g.

     Tańczyła tak jak dotąd nikt .a.C.
     A piękność jej zakryła świt .d.F.
     Jej oczy przemawiały wręcz .a.C.
     Wymowniej niż cały świata głośny śpiew .d.F.a.a.

     Tańczyła tak jak morski ptak .h.D.
     Nad wodą ją unosił wiatr .e.G.
     I czasem słychać było że .h.D.
     Jej taniec to najczystszy morza śpiew .e.G.h.h.
.D.D.G.G. .D.D.G.G. .D.D.G.G. .e.e.A.A.

Teraz już razem wszędzie są
żeglarz i ona spowita mgła
I będą w tańcu razem trwać
Dopóki morze będzie dla nich grać

     Tańczyli tak jak dotąd nikt
     A piękność ich zakrywał świt
     Ich oczy przemawiały wręcz
     Wymowniej niż cały świata głośny śpiew

     Tańczyła tak jak morski ptak
     Nad wodą ją unosił wiatr
     I czasem słychać było że
     Jej taniec to Najczystszy morza śpiew

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz