Piosenka na przetrwanie | |
Autor: Wiesław Jarosz | Wykonawca : EKT-Gdynia |
Dyszą wciąż kominy, zgroza sięga chmur, | a e |
Duszą się doliny, rzedną grzbiety gór, | a e |
Zwiesił głowę mak polny i słonecznik też, | C G |
Z nieba leci znowu kwaśny deszcz. | d F G |
Jeszcze dziś chwyćmy w dłonie zapach łąk, | C G |
Jeszcze dziś czystej wody weźmy stąd, | d a |
Jeszcze dziś poszukajmy ptasich gniazd, | F C E a |
Zanim wszelki zginie po nich ślad. | d F G |
Już oślepła sowa - taki mędrca los, | |
Ślimak rogi schował, słowik stracił głos, | |
Ryby płyną do nieba gdy kolejna z rzek, | |
Zamieniła się w cuchnący ściek. | |
A co na to ludzie, a co na to my, | |
W betonowych budach dożywamy dni, | |
Odganiamy złe myśli, ciągle mamy czas, | |
Jakby to nie dotyczyło nas. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
środa, 9 maja 2012
Piosenka na przetrwanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz