Australia I | |
Autor: Mariusz Bożyk, Kamil Zakrzewski | Wykonawca : Sekstans |
Nie miałem siedemnastu lat, gdy pierwszy raz ruszyłem w świat, | |
W Liverpoolu zaciągnąłem się. | |
Pamiętam chwilę tę do dziś, gdy przyszło mi na wanty iść | |
I zrozumiałem wtedy, co to lęk. | |
Ref.: Do dalekiej Australii ostatni to mój rejs, | |
Nie miną więc miesiące dwa, gdy Anglii ujrzę brzeg. | |
Bo tutaj w małej wiosce zostało serce me, | |
Przy słodkiej Sally Malone, więc nieś mnie wietrze, nieś. | |
Na niejednej krypie starej karku swego nadstawiałem, | |
Taki był już mój cholerny los. | |
Lecz dziś są ładownie pełne, cały statek tonie w wełnie, | |
Ta zaś da każdemu złota trzos. | |
Gdy do portu statek wpłynie, każdy swoją forsę zwinie, | |
Rzucę wreszcie ten parszywy fach. | |
Już niedługo stan swój zmienię, z piękną Sally się ożenię, | |
Przed ołtarzem powiem Sally - "Tak!" |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
poniedziałek, 20 sierpnia 2012
Australia I
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz