Do Hiszpanii | |
Autor: Zbigniew Perka | Wykonawca : Badziewie Blues Band |
W Tunisie upał był, że hej, | |
Kto mógł, szybko wylazł na brzeg, | |
A w porcie pokus wielka moc | |
Kieszeni wyciągnęła dno. | |
Na okręt chłopcy wciągnęli baru pół, | |
Bimbru i wina beczki trzy. | |
Gdy bosman wrzeszczał: "Wachta, cumy luz!" | |
To pod pokładem pił kto żyw. | |
Ref.: I płyniemy do Hiszpanii w rejs, | |
Gdzie dziewczyny gorące namawiają na grzech. | |
W Barcelonie na tydzień stanie bryg, | |
Będzie taniec i niejeden wina łyk. | |
Pośród sztormów wichrów i burz | |
Używał bosman paskudnych słów. | |
Pokonać morze - wielka to rzecz, | |
Gdy tylko wachta trzeźwa jest. | |
A pod pokładem jeden wielki jęk, | |
Żniwa rozpoczął sztorm, | |
Paw się za pawiem wykładał na stół, | |
A cuchnęło, jakby rozdarł się skunks. | |
Widać już Hiszpanii brzeg, | |
W żyłach chłopców pojawiła się krew, | |
W cenie jest maślanki łyk, | |
W porcie każdy chce wyglądać jak byk. | |
Bo tam śliczne dziewczęta są | |
O ustach słodkich jak miód, | |
Ponoć do końca figlować chcą | |
W upał dnia i w nocy chłód. |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
środa, 22 sierpnia 2012
Do Hiszpanii
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz