piątek, 24 sierpnia 2012

Jak mam spadać...

Jak mam spadać...

Autor: Jacek Wasilewski, Krzysztof PodstawkaWykonawca : Roczeń Roman
Raz gdy byliśmy blisko Danii 
Nasza łajba miała rumu pełen brzuch 
Bosman sporo wypił, a potem zapalił 
I jak smok ognisty zyskał chuch 
Coś z daleka do mnie krzyknął i natychmiast 
Pokład stanął w ogniu, to ja hop na maszt 
Lecz mnie parzy w tyłek woda ta ognista 
Więc do słonej wody trzeba było spaść 


Ref.: Jak mam spadać wolę szybko 
        Jak mam spadać to po piwku 
        Jak mam spadać to bez męki, 
        A najlepiej na panienki miękkie wdzięki 
        Jak mam spadać to do morza 
        Zrobionego z mocnych gorzał 
        Pieścić zimny a przyjazny kształt butelki 
        I utopić smutki wszystkie swe od ręki 

Bosman nasz po knajpach lubił chadzać 
Butelkami sprawdzać wytrzymałość głów 
Jeśli ktoś odwagę miał się z nim nie zgadzać 
Burdę rozpoczynał bez dwóch słów 
Kiedyś trafił swój na swego - tak też bywa 
Facet argumenty miał i stary dostał w nos 
Wszyscy zwiali, bosman został i pod okiem śliwa 
Wtedy ja mu z nieba spadłem wprost... 


Raz poznałem pewną damę - i uwierzcie 
Że jak morze kołysała się gdy szła 
A przód miała niczym fok przy pełnym wietrze 
Kiedy czujesz taki wiatr to chcesz by trwał 
Pomyślałem - jak na morzu będzie u tej damy 
Co tam, ona lepsza jest od wszystkich mórz 
Piękna krągła ale dom chce mieć z dzieciami 
TRUDNO trzeba spadać z tego portu już. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz