Kochanie szota wybierz mi | |
| Wykonawca : nieznany | |
| Raz pewien student, fajny chłop, | |
| Poznał na żaglach dziewczynę klawą, | |
| Cały dzień pływał razem z nią, | |
| A w noc zajmował się zabawą. | |
| Ref.: Kochanie szota wybierz mi, | |
| Przygotuj grota do stawienia | |
| I załóż kapok, komendę przejm, | |
| Miecz klar do spuszczenia. | |
| On na sternika szkolił się, | |
| Ona żeglarzem dawno była | |
| I bardzo często, w noc czy w dzień, | |
| Tak ona słodko doń mówiła: | |
| Ćwiczył z nią różne rufy, sztagi, | |
| Dojście do boi, do człowieka, | |
| A gdy wieczorem łódź holował, | |
| Nie wiedział jeszcze, co go czeka. | |
| Tak żeglowali dzień i noc, | |
| Raz była flauta, a raz szkwalik. | |
| Na koniec, gdy sternikiem był, | |
| Coraz się mniej tych zwrotów bali. | |
| Aż raz wyłajbił łódkę swą, | |
| Każdemu przecież to się zdarza. | |
| Za późno odpadł, wyjął miecz | |
| I trzeba było do lekarza. | |
| Z naszej ballady morał ten: | |
| Żeby żeglować trzeba chłopa. | |
| Byś był szczęśliwy, zdrów i wesół, | |
| Nie pływaj nigdy bez kapoka. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
niedziela, 26 sierpnia 2012
Kochanie szota wybierz mi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz