niedziela, 26 sierpnia 2012

Kraina Mayo

Kraina Mayo

Autor: Ernest BryllWykonawca : Roczeń Roman
Zbieram manatki swoje zaraz na Świętą Brygidę, 
Bo się do słodkiej wiosny dni miękko rozciągają 
Nikt mnie już nie zatrzyma jak idę to już idę 
I będę lazł aż dojdę do serca krainy Mayo. 

Tam, w Cleramoris mieście spędzę nockę rozpustną 
A w Balla, w ciemnym piwsku utopię swe ubóstwo. 
W Kiliaden zanurkuję w rozkoszy aż po pięty 
Od Baliamore pójdę golutki, jako święty. 

Niechaj krew w sercu huczy, jako przypływ pienisty 
Jak chmury, które w górach mgły ciemne rozciągają. 
Ja marzę o Karra i Galen, dwu miastach, gwiazdach świetlistych 
Witajcie mi w drodze, Skawele witajcie doliny Mayo, Krainy Mayo. 

Na koniec stanę w Kiliaden, zaiste raju na Ziemi 
Tu rosną najsłodsze jabłka, duma Irlandii całej. 
Tu się zatrzymam i będę pomiędzy najbliższymi 
Przekleństwo lat opadnie, znów jestem chłopcem małym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz