Historia jednego człowieka | |
Wykonawca : Bezmiary | |
Wszedłem na mój pierwszy jacht | |
Mając aż czternaście lat | |
Wiadro w rękę swą dostałem | |
No i prędko zrozumiałem | |
Przestań marzyć, przestań śnić | |
Tu w kubryku będziesz gnić | |
Przestań modlić się do Boga | |
Dla bosmana on nie trwoga | |
A gdy minął pierwszy rok | |
Już na pokład robię krok | |
Czwarta wachta mnie dostała | |
I od razu powiedziała | |
Przestań marzyć, przestań śnić | |
Tu na oku będziesz gnić | |
Przestań modlić się do Boga | |
Dla czwartego on nie trwoga | |
I minęło dziesięć lat | |
Oficerem był mój brat | |
Gdy na wachtę raz nie wstałem | |
Wielkie baty otrzymałem | |
Przestań marzyć, przestań śnić | |
Ty na maszcie będziesz gnić | |
Przestań modlić się do Boga | |
Dla załogi on nie trwoga | |
Potem byłem oficerem | |
Każdy majtek był mi zerem | |
Jeden płakał w niebogłosy | |
Więc usłyszał takie głosy | |
Przestań marzyć, przestań śnić | |
Na tym jachcie będziesz gnić | |
Przestań modlić się do Boga | |
Dla starego on nie trwoga | |
Już minęło wiele lat | |
Kapitanem zwie mnie chwat | |
Opowiadam tym, co fest | |
Jak na morzu ciężko jest | |
Przestań marzyć, przestań śnić | |
Ty na morzu będziesz tkwić | |
Zamiast modlić się żarliwie | |
Pogadajmy znów przy piwie |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
wtorek, 11 września 2012
Historia jednego człowieka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz