Już nie pływam | |
Autor: Ireneusz Wójcicki | Wykonawca : EKT-Gdynia |
Długi bar, ósmy drink wokół ludzi tłum | |
Nie wiem sam czy to splin, czy wątroby ból | |
Czwarty rok w barze tym piję piwo swe | |
Nie wiem sam czy to splin, czy na morze chcę. | |
Ref: | |
Ja już cztery lata nie pływam | |
Obiecałem to sobie i żonie | |
Urząd Pracy codziennie zdobywam | |
I choć jestem na lądzie to tonę. | |
Moje rejsy wspominam fatalnie | |
Bo bez przerwy tęskniłem za domem | |
Jednak tam życie było realne | |
A tu jestem na lądzie i tonę. | |
Co dzień idę na brzeg, w wodę gapię się | |
Zastanawia się człek, dobrze to czy żle | |
Morze dało mi w kość, ale myślę że | |
Tylko sobie na złość pożegnałem je. | |
Całowałem jej twarz i modliłem się | |
Żeby choć jeden raz zrozumiała mnie | |
Rzekła pamiętaj o obietnicy swej | |
I wiedziałem już że, że nie zostawię jej. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
środa, 12 września 2012
Już nie pływam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz