Kręć kabestanem | |
Autor: Radosław Stachurski | Wykonawca : Bez Paniki |
Kręć kabestanem, bo porwie wiatr | |
ostatnie żagle co cerował brat | |
Przed nami ocean pełen jest wrót | |
my młodzi jesteśmy więc dla nas ten cud | |
Ref: | |
Znów koja nam starczy za suchy ląd | |
kubek herbaty - za ciepły dom | |
I niech mnie ktoś spyta: Czemu to tak? | |
bo życie płynie, tu kocha się świat! | |
Trzymaj kurs ostro, do wiatru idź | |
by fala przez kadłub przedarła się w tył | |
Przed nami klifów zaostrzony kształt | |
wystarczą dwa halsy, by przejść obok skał | |
Prędzej na oko- rzuć ślepia w mgłę | |
my zaś do wioseł, za siedem mil brzeg | |
Przed nami niepewność i wlecze się czas | |
brzeg pięć minut temu, tak wynika z map | |
Jeszcze przed nami niejeden rejs | |
niejedno wzgórze zbłąkanych serc | |
Niejedno piwo wypite od tak | |
niejedna rozmowa przerwana przez szkwał | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
środa, 12 września 2012
Kręć kabestanem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz