Rejs pragnień | |
Autor: Joanna Neuhoff von der Ley, Zbigniew Murawski | Wykonawca : Neuhoff Joaśka |
Jam żeglarka, tak się zdarza, | |
Z biustu pełnym spinakerem, | |
Co wymarza marynarza, | |
Który zalet miałby wiele. | |
Dalej sprawnie więc, pomału, | |
Z marzeń mych kapitanatu | |
Płynę szukać ideału | |
I testować kandydatów. | |
Ref.: Wey dabadey, posłuchaj mały, | |
W swej profesji jesteś gość. | |
Wey dabadey, lecz by się zdało | |
Oprócz tego jeszcze coś. | |
Pierwszy był poeta, który | |
Głowę w chmurach ciągle miał. | |
Ja mu krzyczę: "Miecz do góry", | |
A on pąsem był się zlał. | |
Raz muzyka w rejs zabrałam, | |
Wszystko wkrąg czarował grą. | |
Dmucha wiatr, ja się staram, | |
A on dmucha w trąbkę swą. | |
Innym razem malarz gotów | |
Był żeglarski trzymać trym. | |
Lecz gdy sztorm, ciąganie szotów, | |
On się bawi pędzlem swym. | |
Raz fotograf, nic w tym złego, | |
Niby chłop, tak sądząc z gaci, | |
Też się starał, lecz cóż z tego, | |
Miał maleńki aparacik. | |
Tak więc przygód mych wynikiem | |
Jest błaganie do mych marzeń: | |
Bądź poetą, bądź muzykiem, | |
Lecz bądź krzepkim marynarzem. | /x3 |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
poniedziałek, 3 września 2012
Rejs pragnień
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz