Siedziąc na Bramie | |
Autor: Kazimierz Robak | |
Jak w kinie, w panoramie, | |
Siedzieli my na bramie, | |
A może jeszcze wyżej niż ten bram, bram, bram! | |
Wtem reja się urwała | |
I nam po głowach dała, | |
Tak teraz wiesz już, skąd masz ten cały kram! | |
Wbijali w łeb, jak dziecku, | |
Po rusku, po niemiecku: | |
"Nie po to jest bramreja, byś tam lazł, lazł, lazł!" | |
A my się nie słuchali | |
I na nią się wdrapali, | |
Tak teraz wiesz już, skąd jest ten cały szpas! | |
W dół zwisa kawał brama, | |
Jak rozdrapana rana, | |
A ty na głowie masz krwawy strup, strup, strup! | |
Czy wiesz, co Cię spotkało, | |
Że szczęście Cię złapało? | |
Tak teraz mógłbyś Ty być już zimny trup! |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
wtorek, 4 września 2012
Siedziąc na Bramie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz