Trynidad | |
| Autor: Piotr Wierzbik, Grzegorz ("Maja") Majewski | Wykonawca : Perły i Łotry Shanghaju |
| Piekielne słońce pot wyciska, lina skórę zdziera, | |
| - Way, hey, jej! Ciąg dalej w dół! | |
| Kark pochylony, w gardle sucho jak jasna cholera, | |
| - W dół tam, gdzie Trynidad, nasz Stary obrał kurs! | |
| Gdy wyruszaliśmy na morze machała chusteczką, | |
| Błękitnooka Rosie Mary, co ma duży dekolt. | |
| W tawernie pod "Przegniłym Śledziem" znowu głośno było, | |
| Gdy dwie siostrzyczki, czarna z białą, wyznały mi miłość. | |
| Nie ujrzysz długo małej Sally drinki roznoszącej, | |
| Jej zgrabnych nóżek, cud usteczek i gorących rączek. | |
| Zapomnisz szybko czarną Fancy, co wróżyła z ręki, | |
| Jej czarne oczy, długie włosy i rozkoszne wdzięki. | |
| O Trynidad, o Trynidad - jak dawno tam nie byłem, | |
| Gdzie piękne panny, no a w knajpach mnóstwo beczek z piwem. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
czwartek, 6 września 2012
Trynidad
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz