W stylu Liverpool | |
Autor: Andrzej Mendygrał | Wykonawca : Packet |
Stra...ciłem kurs troszkę, dok w dali mi znikł, | |
- Nalej! - Way-hey! Załatwię go! | |
I wylazł ci na mnie policjant jak byk. | |
- O! - Dajcie mi czas, a dopadnę go! | |
"Zabili Holendra" - powiada - "tu dziś." | |
- Nalej! - Way-hey! Załatwię go! | |
"Masz pecha, żeś tędy akurat chciał iść." | |
- O! - Dajcie mi czas, a dopadnę go! | |
Ref.: I... Dopadnę go w porcie, dopadnę go. | |
Nalej! - Way-hey! Po zębach dam, | |
By poczuł, że ciężką też rękę mam. | |
O! - Dorwę ci go i w mordę mu dam! | |
Tak mówię mu: "Bracie, co z Ciebie za kiep. | |
Wypiłem dziś ździebko i ciężki mam łeb." | |
W dyskusjim wziął udział i stało się tak, | |
Że kiedym się ocknął, leżałem na wznak. | |
Coś bolą mnie żebra, ze sto guzów mam, | |
Niech drania dopadnę, to wtedy mu dam. | |
I niech Cię ostrzeże niewinny mój ból, | |
Nie tłumacz nic władzy, gdyś jest w Liverpool. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
czwartek, 6 września 2012
W stylu Liverpool
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz