Wielki połów wielorybów | |
Wykonawca : nieznany | |
Na wielkich wielorybów łów, | |
Na kaszaloty z dalekich mórz | |
Mieliśmy ruszyć lada dzień - | |
Komisarz umowę podpisał więc. | |
Lecz nim wyszliśmy w morze to | |
Kusiły nas burdele na Rue Lo. | |
Po ośmiu dnaich sakiewek dno | |
Zaświeciło, wnet wyrzucono nas stąd. | |
Po ośmiu dniach byliśmy znów | |
W rynsztoku, zresztą szkoda słów. | |
Ech, miłość kobiet trwa krótko tak, | |
Odchodzi, gdy się kończy szmal. | |
By u panienek spłacić dług | |
Popłyńmy po ten cenny łup. | |
Może uśmiechnie się wreszcie los, | |
Gdy juz daleko będziemy stąd. | |
Zębami dzwonić będzie wielu z nas, | |
Gdy przyjdzie im na decku stać. | |
Lecz już za późno by martwić się, | |
Ze wschodnim wiatrem żegnamy brzeg. | |
Niech znikną łzy i smutek, i żal. | |
Wrócimy, przecież okrągły jest świat. | |
Niejeden z nas pewnie spocznie na dnie, | |
Lecz teraz kabestan pchać trzeba, hej! | |
A tym, co wrócą ze złotem tu, | |
Królowie padać będą do nóg. | |
I żadna kurwa nie oprze się, | |
Gdy będą wspominać ten groźny rejs. | |
Przez blok ciągnijmy linę więc, | |
Już żagiel błyszczy, juz wicher dmie. |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
czwartek, 6 września 2012
Wielki połów wielorybów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz