niedziela, 23 lutego 2014

Shantyman

Shantyman

Autor: Raczycki DariuszWykonawca : Za Horyzontem
Shantymanie, dalej graj!
Gdy robota, z nami trwaj!
Bierz gitarę, gdy wołają nas do lin!
Kiedy wiatr osmaga twarz,
pod nogami pokład masz,
pracujemy, gdy podajesz pieśni rytm.

Gdy robota ostro wre, wtedy szarpiesz struny swe
i pomagasz, bo przy pracy trzeba grać,
jednym głosem wszyscy "raz", by popłynąć w słońca blask,
zgodnym chórem śpiewa z tobą morska brać.

Shantymanie, dalej graj...

Zaciągałeś się nie raz, każdy kliper, szkuner znasz,
po herbatę nieraz gnałeś aż do Chin,
a że czasem grosza brak, został z ciebie stary wrak,
pływasz dalej, nic nie robiąc sobie z drwin.

Shantymanie, dalej graj...

Kapitanów miałeś stu (każdy diabeł bez zdań dwu)
i bosmanów ciężką rękę dobrze znasz,
choć na obiad często śledź, zamiast złota zwykła miedź,
śpiewasz ciągle i na morze zawsze gnasz.

Shantymanie, dalej graj...

Ciężka praca ci nie w smak, pewnie z tobą coś nie tak,
dzisiaj młodzi wciąż czekają na twój śpiew...
Shantymanem zowią cię, bo grasz dla nich całe dnie,
będziesz śpiewał, bo robota zawsze jest.

Shantymanie, dalej graj...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz