Trucker | |
Autor: Tyszkiewicz Grzegorz | Wykonawca : Tyszkiewicz Grzegorz |
Ranek się budzi, oczy otwieram, za oknem jeszcze szaro, | |
Przede mną znowu 4 dni w trasie, pośpiech i czasu wciąż mało. | |
A tam, daleko – palmy i plaże, ludzie i porty nieznane, | |
Kolory świata kuszą i wabią, wołają oceany… | |
Ref. | |
Przede mną, za mną tysiące mil, | |
W obłokach wysoko mam głowę. | |
Za rok, za miesiąc spełnią się | |
Marzenia (moje) kolorowe. | |
W głowie pulsuje szum silnika, wjeżdżam do Arizony, | |
Za chwilę postój, kawa, truck-station, preria, pustynia, bizony. | |
A tam daleko – szary ocean odwieczne pieśni śpiewa | |
I obiecuje, kusi i nęci bezmiar błękitu nieba. | |
Jadę, a w głowie mam Karaiby, żagle i wieczne wakacje, | |
Rumik z Jamajki, drinki z palemką i pozytywne wibracje. | |
A na trailerze tony owoców, w Chicago będę nad ranem. | |
Noga na gazie, w oczach zapałki, opuszczam Alabamę… | |
15 latek oddałem trasie – tyle się już poniewieram, | |
I głośno jęczy żeglarska dusza, wciśnięta w ciało truckera, | |
Pieprzę to wszystko – pora na zmiany! I tyle jeszcze wam powiem: | |
Highway w ocean, a kierownicę zmieniam w koło sterowe! | |
Przede mną morskich mil tysiące, | |
W obłokach wysoko mam głowę, | |
Już dzisiaj kładę się na kurs | |
Na wyspy kolorowe. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
piątek, 15 sierpnia 2014
Trucker
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A czemu nie ma chwytów? Bez chwytów tekst nie jest potrzebny;(;(;(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny to jest wiersz. Jakbyś więcej ich miał to mógłbyś nawet wydać książkę.
OdpowiedzUsuń