Ahoj, załogo | |
| Autor: Jerzy Kobyliński | Wykonawca : Orkiestra Dni Naszych |
| Spróbuj sobie wyobrazić, kiedy otworzysz oczy, | a G a |
| Że tak nagle dziwny widok Cię otoczy. | a G a |
| Kapitanem oto jesteś na wielkim swym okręcie, | G a G a |
| Przed siebie płyniesz śmiało, szybko i zawzięcie. | G a F E a |
| Ref: | |
| Ahoj, załogo! Ahoj, kapitanie! /x2 | C G d a |
| I nie ma w tej historii nawet cienia przesady, | |
| Bo kto właściwie wątpi, że nie dasz sobie rady? | |
| Opłyniesz dziś pół świata, a może i świat cały. | |
| Ja będę trzymać kciuki - nie jesteś aż tak mały. | |
| Jeśli się trochę boisz być sam na oceanie, | |
| Zabierz ze sobą misia i zrób go swym bosmanem, | |
| Koniecznie weź też lalę, pod rękę pajacyka, | |
| A będziesz miał dzielnego majtka i sternika. | |
| I z dzielną tak załogą możesz zdobyć biegun, | |
| Lub w berka się pobawić na nieznanym brzegu, | |
| A wszystkich tu dorosłych, jeśli będą grzeczni, | |
| Zostawisz gdzieś na wyspie, tam będą bezpieczni. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
środa, 27 kwietnia 2011
Ahoj, załogo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz