Ballada o nieznanych lądach | |
Autor: Andrzej Nowicki | Wykonawca : Mieczkowski Waldemar |
Kapitanie, ląd po zawietrznej! | a e |
Dobrze go widać stąd. | F G C7+ |
- Omińmy go. Bezpieczniej | d a |
Nieznany omijać ląd. | F e a |
Kapitanie, może by przystań | |
Bezpieczną ląd ten nam dał? | |
- Dla nas na morzu noc mglista | |
I sztorm, i burza, i szkwał. | |
Kapitanie, tam w każdym barze | |
Zabawa, śmiechy i gin. | |
- Tutaj jest szczęście nasze, | |
Na morzu wzburzonym tym. | |
Kapitanie, dziewcząt dostatek | |
Może nas czeka drżąc? | |
- Naszą miłością ten statek, | |
To morze i ta noc. | |
Kapitanie, mgłą się znów okrył | |
Ten ląd daleki i znikł. | |
- Dobrze, że go nie odkrył, | |
Ani ja, ani ty, ani nikt. | |
Kapitanie, długoż musimy | |
Błąkać się w noce i dnie? | |
- Póki nam starczy siły, | |
Nim nie spoczniemy na dnie. | |
- Kurs w morze i naprzód pełna, | |
Odwróćcie od brzegu wzrok. | |
Na lądzie chwiejny, niepewny | |
Jest marynarza krok. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
czwartek, 28 kwietnia 2011
Ballada o nieznanych lądach
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz