Pacyfic | |
Autor: Sławomir Klupś | Wykonawca : Mechanicy Shanty |
Kiedy szliśmy przez Pacyfik, | D |
- Way-hey, roluj go! | D.A |
Zwiało nam z pokładu skrzynki...... | D |
- Taki był cholerny sztorm! | D.A.D |
Hej, znowu zmyło coś, | D.G |
Zniknął w morzu jakiś gość. | D.A |
Hej, policz który tam, | D.G |
Jaki znowu zmyło kram. | D.A.D |
...Pełne śledzia i sardynki, | D |
...Kosze krabów, beczkę sera, | D |
...Kalesony oficera, | D |
...Sieć jeżowców, jedną żabę, | D |
...Kapitańską zmyło babę, | D |
...Beczki rumu nam nie zwiało - | D |
...PÓŁ ZAŁOGI JĄ TRZYMAŁO! | D |
Hej, znowu zmyło coś, | |
Zniknął w morzu jakiś gość. | |
Hej, policz który tam, | |
Jaki znowu zmyło kram. | |
Hej, znowu zmyło coś, | |
Zniknął w morzu jakiś gość. | |
Postawcie wina dzban, | |
Opowiemy dalej wam! | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
piątek, 8 kwietnia 2011
Pacyfic
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
super szant
OdpowiedzUsuń