Bosman | |
Na pokładzie od rana | a C |
Ciągle słychać bosmana, | a A7 |
Bez potrzeby cholernie się drze. | d a |
Choćbyś ręce poranił, | A7 d |
Bosman zawsze Cię zgani | a |
I powiada - "Zrobione jest źle!" | E7 a |
"Jeszcze raz czyścić działo, | |
Cóż wam chłopcy się stało? | |
Jak do żarcia, to każdy się rwie. | |
To nie balia, nie niecka, | |
Trzeba wiedzieć od dziecka, | |
Że to okręt wojenny R.P." | |
Ale czasem się zdarzy, | |
Że się bosman rozmarzy - | |
Każdy bosman uczucie to zna. | |
Gdy go wtedy poprosisz, | |
Swą harmonię przynosi, | |
Siada w kącie na rufie i gra. | |
Opowiada o morzach, | |
O bezkresnych przestworzach | |
I o walkach, co przeżył on sam. | |
O dziewczętach z Bombaju, | |
Co namiętnie kochają | |
I całują tak mocno do krwi. | |
A gdy spytasz go tylko, | |
O czym marzył przed chwilką, | |
Czemu nagle pojaśniał mu wzrok? | |
Mówi: "W Gdyni, w Orłowie, | |
Będę chodził na głowie, | |
Tak mi przypadł do serca ten port." | |
Bosman skończył, wiatr ścicha, | |
Aż tu nagle, u licha! | |
Pojaśniało coś nagle we mgle. | |
Poznał bosman, jak cała | |
Polska w blaskach wstawała, | |
Na pokładzie okrętu R.P. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
wtorek, 31 maja 2011
Bosman
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz