Ognisko | |
Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk | Wykonawca : Spinakery |
Oceany, żaglowce i Cape Hornu manowce | D A |
Podrzucają nam. | G A D |
Ja tam nigdy nie będę, po co otwierać gębę, | D A |
Inny wariant znam: | G A D |
Można żyć w tataraku na "Orionie" lub "Maku", | h A |
Przecież dobrze wiesz! | G D A |
Na biwaku pod lasem powygłupiać się czasem | h e |
I pośpiewać też. | G A D |
Ref: | |
Bo przy naszym ognisku postukują butelki, | G D |
Wydzwaniają rytm. | A D |
Lecą nad wodą szanty i żeglarskie piosenki, | |
Siwy, siwy dym. | |
Ja i cztery kumpelki, krąg przyjaciół niewielki, | |
Uderzamy w gaz. | |
Już się piecze kiełbasa, mamy jeszcze "pół basa", | |
Fajnie płynie czas. | |
D A D A | |
Właśnie wraca z jeziora okręt, który przedwczoraj w wodę wyszedł był, | |
A załoga na dziobie daje poznać po sobie - trzyma się za tył. | |
Już dziewczyny, chłopaki lecą, gdzie gęste krzaki i wysoki grass. | |
Martwią się leśne ptaki - świeże znów "papierzaki" ozdobiły las. | |
Spać się kładą żeglarze, umęczone ich twarze, każdy wlazł pod koc. | |
Nie pospały biedaczki kurki wodne i kaczki - ciężka była noc. | |
Wstaje słonko nad lasem, no a u nas tymczasem znów będziemy grać. | |
Dalej w tym samym gronie i ognisko wciąż płonie, nie chce nam się spać. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
poniedziałek, 30 maja 2011
Ognisko
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz