poniedziałek, 16 maja 2011

Siostry

Siostry

Autor: Jerzy PorębskiWykonawca : Porębski Jurek
Przyszły do mnie te piosenki gdzieś z czterech stron świata, a.-.d.-
Przyszły do mnie nieproszone, jak siostry do brata, G.-.C.E
Znajdowałem je przypadkiem gdzieś w pudle gitary, a.-.d.-
Kiedy struny w czas spokojny niechcący zagrały. F.-.E.-

   Zabierałem sieroteńkie, zupełnie bezpańskie, A.-.d-
   Ubierałem je w sztormiaki, w buty marynarskie, G.-.C.E
   Prowadziłem je do mesy, gdzie im kuk dogadzał, A.-.d.-
   Karmił, poił i doglądał, z kapitanem sadzał. F.-.E.-

Czasem były nostalgiczne, czasem w tonie kpiarskim,
Okraszały, przyprawiały życie marynarskie,
Pętały się po pokładzie w zwykły dzień roboczy,
Zasypiały ze mną w koi gdzieś o drugiej w nocy.

   A śpiewano je na statkach niejednej bandery,
   Zamierały tam na ustach wszystkie joby i cholery,
   Pilnowałem ich czasami jak pies jabłek w sadzie,
   By nie wpadły w złą kompanię na innym pokładzie.

Tak... Słuchali tych piosenek rybacy, żeglarze,
Przemieszały się języki, przemieszały twarze.
Dzisiaj śpiewam inaczej, choć sensu nie zmieniam,
Bo się morze oddaliło, a została ziemia.

   Teraz mam je wszystkie w domu, tu blisko przy sobie,
   Czasem któraś się zaśmieje, czasem coś opowie,
   Powyciąga stare strzępy z głębi niepamięci
   I ustatkowaną głowę przygodą nanęci.

Na burtowcach, na "Siedleckim", gdy sztorm przyszedł zdrowy,
A dusza nam uciekała gdzieś na pelengowy.
A gdy wstało złote słońce, fale jak łan zboża
Układały taką duszę w miłości do morza.

   Przyszły do mnie te piosenki gdzieś z czterech stron świata,
   Przyszły do mnie nieproszone, jak siostry do brata,
   Znajdowałem je przypadkiem gdzieś w pudle gitary,
   Kiedy struny w czas spokojny niechcący zagrały.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz