Face to face | |
Autor: Zbigniew Gach | Wykonawca : Gdańska Formacja Szantowa |
W morzu rok stawiałem szmaty- | D A D |
Taki ze mnie tęgi ćwik; | G A |
Dzisiaj wreszcie dzień wypłaty, | D A D |
Schodzę na swój wikt! | G A D |
Chwile dwie u armatora- | |
Mordka w mordkę, face to face; | |
Potem „dutki” na dno wora | |
I we własny ruszam rejs. | |
Ref.: | |
Sam dziś sterem, oficerem, | A D |
Sam okrętem, barometrem, | A D |
Huraganem, oceanem | A D G |
I bałwanem też. | G A D |
Najpierw kadłub rozkołyszę | |
(bukszpryt z przodu, rufa w tle); | |
krzyknę w barze harmoniście: | |
„więcej sztormu chcę!” | |
Wyrwę dziewkę do tupania- | |
Twarz ku twarzy, face to face; | |
Wezmę taką, co się skłania, | |
By przetrzymać ostry rejs. | |
Pohalsuję bez kompasu, | |
Bez kotwicy i bez dna; | |
Gardło zedrę i obcasy, | |
Kiedy pójdę w tan. | |
Jeśli ktoś zastąpi drogę | |
(gęba w gębę, face to face), | |
znaleźć wyjście mu pomogę, | |
żeby mi nie wchodził w rejs. | |
Może zdarzyć się jednakże | |
(gdy na głowie stanie świat), | |
że mnie w posuwistym transie | |
senny złapie szkwał. | |
Przytulony do kobiety | |
(buźka w buźkę, face to face), | |
Chrapnę wówczas i- niestety- | |
W dalszy nie popłynę rejs. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
czwartek, 16 czerwca 2011
Face to face
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz