Kangaroo | |
Autor: Ryszard Mękarski | |
Przed laty przewoźnikiem byłem, | D |
Cóż, to każdy wie. | G D G |
I choć wiodłem wtedy łatwe życie, | a e |
Nadszedł podły dzień. | a7 D7 G |
Odmienić chciałem żywot mój, | |
Bo człowiek głupcem jest | |
I na statek wnet się zaciągnąłem, | |
Wypłynąłem w rejs. | |
Ref: | |
O, żegnaj stary porcie Bristol, | |
Żegnaj panno ma! | |
Nie sądziłem, że wypłynę w morze, | |
Potem przeklnę świat. | |
Dziś przyszło w morzu spędzić czas - | |
Tak chciał parszywy los - | |
Liczyć dni i noce na pokładzie | |
Statku "Kangaroo". | |
Słuchajcie, jak głupotę mą | |
Ukarał wredny los: | |
Kiedyś piękną młodą pannę miałem, | |
Nawet mądrą dość. | |
Szczęśliwy bardzo byłem z nią, | |
Lecz nagle, jak na złość, | |
Marynarzem zapragnąłem być. | |
Wróciłem do Bristolu więc, | |
Znalazłem pannę swą | |
Lecz, jak się zaraz okazało, | |
Już nie była nią. | |
"Mężatką jestem teraz." - | |
Z uśmiechem rzekła mi - | |
"Wybrałeś chłopcze morze, | |
Więc na morze płyń." |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
poniedziałek, 27 czerwca 2011
Kangaroo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz