Kapitan dalekiej żeglugi | |
Autor: Andrzej Nowicki | |
Kapitan dalekiej żeglugi | F C F |
W każdym porcie zaciągał długi. | C F C d |
Gdy zawijał do portu, | C F A7 |
To, po prostu dla sportu, | d A |
Tu pożyczył tysiąc, tam drugi. | d a d |
O la la, o la la, o la la. | A7 d C F C d |
Tysiąc funtów pożyczył w Londynie, | |
Tysiąc lirów pożyczył w Messynie, | |
Tysiąc franków w Maroku, | |
Tysiąc batów w Bangkoku, | |
Tysiąc złotych, gdy płynął przez Gdynię. | |
O la la, o la la, o la la. | |
I tak coraz bogatszy się stawał, | |
Uważając za pyszny to kawał. | |
Gdy pożyczył, to nagle | |
Wiatru nabierał w żagle | |
I odpływał, i nie oddawał. | |
O la la, o la la, o la la. | |
Klną go Włosi, Anglicy, Syjamczycy, | |
I Polacy, Marokańczycy. | |
Gdyby wrócił raz drugi, | |
Gdzie zaciągnął swe długi, | |
Srogo tam się z nim każdy policzy. | |
O la la, o la la, o la la. | |
Więc choć w swym kapitańskim kubryku | |
Różnych dewiz zgromadził bez liku, | |
Nigdzie przybić nie może, | |
Tylko błądzi gdzieś morzem, | |
By wszelkiego uniknąć ryzyka. | |
O la la, o la la, o la la. | |
Na nic tyle ogromnych mu bogactw, | |
Nigdy jego nie skończy się droga. | |
Morskie wiatry dmą i dmą, | |
Błąka się statek-widmo, | |
Jako straszna dla wszystkich przestroga. | |
O la la, o la la, o la la. |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
poniedziałek, 27 czerwca 2011
Kapitan dalekiej żeglugi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz