Kongo River | |
Autor: Ryszard Mękarski | Wykonawca : Yank Shippers |
Ref.: Kongo River, do domu już czas, | |
Płyniemy tak szybko, jak tylko się da, | |
Gdy wrócimy szczęśliwie krzyknie każdy z nas: | |
Wiwat Kongo River! Wiwat jeszcze raz. | |
Bosman znów się drze, na reje wygnał mnie, | |
Jestem w górze, maszt mocno kładzie się. | |
Tak kołysze, że w oczy mi zagląda strach, | |
Ale w głowie myśl - "do domu już czas". | |
Jestem w górze wciąż, refuję wolno, bo | |
Z rei wczoraj mój przyjaciel spadł, | |
A mówiliśmy - gdy zejdziemy już na ląd, | |
Zabierzemy forse i razem przepuścimy ją. | |
Pokryte morze mgłą, z oddali słychać dzwon, | |
Nagle z "oka" ktoś zawołał - "widać ląd!" | |
Zabiły serca mocniej, oczy zaszły łzą, | |
Nastała wielka radość, bo przed nami dom. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
niedziela, 26 sierpnia 2012
Kongo River
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz